Podobnie jak tydzień temu, tak i w dzisiejszą niedzielę Liturgia Słowa porusza bardzo ważny dla nas, chrześcijan, aspekt. Mianowicie tymże aspektem są dobre uczynki. W związku z tym w pierwszym czytaniu Pan, poprzez usta proroka Izajasza (58, 7-10), wzywa nas, byśmy nie ustawali w czynieniu innym dobrze, ponieważ wtedy, gdy nie będziemy ustawać w czynieniu innym dobrze, Bóg napełni nas obficie swymi dobrodziejstwami, takimi jak te, które słyszymy w dzisiejszym psalmie: powodzenie na drogach życia, wieczna pamięć o naszych dobrych czynach czy też głęboka i niezłomna ufność w Panu w obliczu różnorakich przeciwności na drogach życia (por. Ps 112 (111), 5-7).
Podobnie jak w ubiegłą niedzielę, tak i dzisiaj św. Paweł w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian wzywa nas, abyśmy ignorowali powaby świata, a szli tylko i wyłącznie za głosem Boga, wskazując jako wzór do naśladowania w tejże kwestii głoszenie przez siebie Ewangelii: „Mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej” (1 Kor 2, 4-5). Te zacytowane przed chwilą słowa są także dla nas przestrogą, abyśmy w obliczu niepewności szukali wsparcia nie u ludzi, ale u Boga, który mówi do nas poprzez swoje Słowo.
„Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 16) – w tym ostatnim zdaniu dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi nam, abyśmy wszelkie dobre uczynki czynili nie „na pokaz” ani nie na zasadzie „coś za coś”, ale że mamy je czynić z takim samym poświęceniem jak czynność modlitwy, a przede wszystkim bezinteresownie. W związku z tym warto sobie zadać pytanie: „Czy, zgodnie z tym, co mówi do mnie Jezus w dzisiejszej Ewangelii, potrafię pomagać innym z wielkim poświęceniem i bezinteresownie, czy też traktuję to jako przymus i domagam się czegoś w zamian?”. Drodzy Bracia i Siostry, warto, abyśmy – zgodnie z przesłaniem Jezusa – jak najczęściej praktykowali bezinteresowną pomoc innym, bo wtedy przyniesie ona naszej duszy wielki plon w postaci radości z tegoż uczynku. Amen.
Dodaj komentarz